niedziela, 15 lutego 2015

Rozdział 7


-O co nic chodzi?!-powiedziała wściekła. Teraz szła juz w moim kierunku.
*Laura*
-Czy ty siebie słyszysz? Najpierw wkładasz mi do książki kartkę na której informujesz mnie o spotkaniu. To nawet nie było pytanie tylko stwierdzenie! A co jeśli odmówiłabym lub nie mogła przyjść? Nikt nigdy niczego ci nie odmówił? Jesteś aż taką gwiazdą? Wiesz co? Może wcale nie chciałam tutaj przychodzić! Wyobraź sobie, że przez tą głupią imprezę jestem uziemiona i musiałam wychodzić oknem z domu, żeby cię nie wystawić? Zrobiłam to tylko dlatego, że posiadam taką niesamowitą cechę o której ty chyba nigdy nie słyszałeś. Mam maniery. Poświęciłam się i przyszłam tutaj i co widzę?! Siedzisz sobie z jakąś dziewczyną przy stole jakbyś zapomniał o tym, że mam przyjść-wykrzyczałam mu prosto w twarz. Nie zamierzam mieć po tym wyrzutów sumienia, zasłużył sobie. Głośno wypuściłam powietrze z ust-a teraz muszę wracać do domu, pewnie dostanę kolejny szalban! I to wszystko dzięki komu? No tak, szanowy pan Ross Lynch może wszystko. Rodzice mnie uziemią, nie wyjdę do wakacji z domu! Co ja mowię? Do wakacji? Do końca życia!
*Ross*
Nie mogłem juz jej słuchać. Ona robi z igły widły. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce, to przemówienie było juz nudne. Zrobiłem mały krok w jej stronę, ponieważ staliśmy juz wystarczajaco blisko siebie. Chwyciłem ją jedną ręką w talii, lekko przyciągnąłem i połączyłem jej usta z moimi. Nareszcie jest cicho. Na poczatku lekko musnąłem jej delikatne usta i powtórzyłem tę czynność. Nie uderzyła mnie, idzie całkiem dobrze. Po chwili zapragnąłem czegos więcej, nasze pocałunki były coraz śmielsze. Przejechałem czubkiem języka po jej wardze prosząc o dostep.
*Laura*
Byłam zszokowana poczynaniami blondyna, więc na poczatku stałam jak kołek, lecz po chwili mimowolnie zaczęłam oddawać pocałunki. Poczułam, że się lekko uśmiechnął. Jego dłonie wędrowały po moim ciele, jakby błagał żebym dała mu jeszcze chwilę. Dotknął moich warg
językiem, doskonale zrozumiałam aluzję. Nie rozchyliłam ust, więc zdobił to ponownie ale ja nadal
pozostałam przy swoim. Miałam mieszane uczycia. Pewna część mnie chciała go uderzyć i odejść ale rownież zostać i oddawać się tej czynności możliwie jak najdłużej. Cóż za sprzeczność. W pewnej chwili wróciła do mnie cała złość i oderwałam się od niego. Pokiwałam niedowierzająco głową, obróciłam się na pięcie i odeszłam. Najzwyczajniej w świecie wracałam do domu próbując udawać, że nic sie nie wydarzyło, lecz wewnątrz mnie toczyła się walka.
*Narrator*
Oboje nie widzieli co o tym wszystkim myślec. Nawet Ross, któremu zwykle nie brakowało pewności siebie zaniemówił. Patrzył jak brunetka w ciszy odchodzi. Z jednej strony pocałunek powiedział więcej, niż wszelkie wyjaśnienia, lecz pozostawił w ich głowach jeszcze większy bałagan.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witajcie!
Obiecałam rozdział w weekend, wiec jest! Może trochę późno ale dotrzymałam słowa. Nie macie pojęcia jak cieżko pisało mi sie ten rozdział. Męczyłam długo scenę z pocałunkiem, nie wiedziałam z jakiej perspektywy ją napisać, więc wyszło to co widać na załączonym obrazku. Mozliwe, że to 
trochę za szybko ale większość osób prosiło o niego w kometarzach. Nie jestem w stanie powiedzieć w tej chwili kiedy next, śmiało pytajcie o niego i jak będę wiedziała to odpiszę. 
PYTANIA
1. Co sądzicie o rozdziale?
2. Czy "przeprosiny" blondyna były wystarczające? Może powinien zrobic cos jeszcze? Macie pomysły co?
3. Czy ta czcionka i jej wielkość wam odpowiada? Chciałabym wiedzieć jak wam sie wygodniej czyta.
4. Czy rodzice dowiedzą się o ucieczce Laury?
5*. Nie dotyczy rozdziału, opcjonalnie. Polecicie mi jakieś fajne filmy/książki/blogi?

Tak na marginesie, oglądaliście juz Bad Hair Day? Co sądzicie?
~NEVERMIND ❤️✋

12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. 1. Rozdział SupeeraśnY! ^^
      2. Nie! Niech jej powie co do niej czuje przed całą szkołą i wyjaśni sprawę z Rydel ;) Bo przecież Marano nadal nie wie, że była to Delly.
      3. Tak szczerze to nawet nie zwróciłam uwagi na czcionkę... Mi to tam wisi :D Tak jest dobrze i wtedy też było git ;)
      4. Mam nadzieję, że nie.. Choć byłoby ciekawie.....
      5. -----------------------------------------
      Pozdrawiam cieplutko <5
      Czekam na next ;)
      ~Suza
      http://crazy-stupid-love-opowiadanie-o-r5.blogspot.com/

      Usuń
  2. 1. Rozdział jak zawsze wyszedł ci super!!!♥
    2. Przeprosiny Rossa były mega słodkie, ale powinien wyjaśnić Laurze, że siedziała z nim Rydel.
    3. Mi czcionka nie przeszkadza.
    4. Nie wiem, ale raczej nie.
    5. -♥-
    Nie oglądałam jeszcze Bad hair day, ale raczej to zrobię.
    ♥Czekam na next!♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje bardzo, oczywiscie pamietam o tym, że Laura nie jest świadoma tego, kto naprawdę siedział przy stole z Rossem. Film polecam, jak dla mnie całkiem fajny, spodziewałam sie czegos gorszego ;)

      Usuń
  3. 1. Świetny!!
    2. Dostałam swój pocałunek, czy mogę być niezadowolona? :p
    3. Jest okej :D
    4. NIE!
    5. Polecam książki o których już na pewno słyszałaś, jak nie czytałaś czyli : Nie mogę powiedzieć Ci prawdy, Love Rosie, Hopeless, Losing Hope, a z takich bardziej na psyche to Zapytaj Alice, Notatki samobójcy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, mam nadzieje, że jesteś zadowolona bo reklamacji niestety nie przyjmuje. Skończyłam oglądać jakieś 2 minuty temu Love, Rosie. Dziękuje za polecone książki, podałaś dwie, które nawet miałam zamiar przeczytać ;)

      Usuń
  4. 1. No wow, rozdział genialny i ten pocałunek *.*
    2. Jak dla mnie to blondyn może powtarzać tą czynność do znudzenia ;]
    3. Czcionka jest okej, fajnie się czyta:)
    4. Mogą się dowiedzieć, będzie ciekawie :)
    5. Mogę ci polecić Greya:D Ale fajne są jeszcze takie książki: Meyer Marissa - Saga księżycowa i cała Agatha Christie jeśli lubisz kryminały, a z filmów, hm... Noc w muzeum, wszystkie części, szybcy i wściekli, Love Rosie, czy Avengers, albo Tajemnice Lasu:) No i oczywiście Bad Hair Day z Lau, oglądałam, zajebisty, a z Kyla miałam polew:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej, dziekuje bardzo, to dla mnie zaskoczenie, że po raz kolejny komentujesz rozdział na moim blogu i do tego same pozytywy. Jak dla mnie tez mógłby ją tak przepraszać bez końca, podpisuję się pod twoim pomysłem rękoma i nogami. Dziekuje za polecone książki i filmy, bede miała co robić w trakcie ferii. Ja podczas oglądania Bad Hair Day tez się śmiałam i próbowałam robić to możliwie jak najciszej, żeby moja rodzina nie wpadła na pomysł wysłania mnie do psychologa ;)

      Usuń
  5. Jak fajnie jest wrócić i znowu komentować. :)
    1 - Rewelka. Nic dodać nic ująć.
    2 - Pocałunek był słodki *.* Powinien wytłumaczyć że to była Dells. Niech Laura się nie obraża =)
    3 - Czcionka spoko, ale szczerze mi to obojętne bo liczy się treść :)
    4 - Nie wiem czy powinni się dowiedzieć... Z jednej strony potajemne wyjścia, odrobina dreszczyku, te sprawy. Ale z drugiej strony pewnie rzadziej by się widziała z Rossem...
    5 - Ja tam osobiście z filmów lubię Chalet girl, Avengers, Kapitana Amerykę 1 i 2, Iron Mana 1, 2 i 3, Percy Jackson 1 i 2, Zostań jeśli kochasz. A jak chodzi o książki to Władca Pisków jest Fajny (Eliza Drogosz), Kroniki Rodu Kane - 3 części są (Rick Riordan) i wszystkie Harlana Cobena, ale w szczególności Schronienie i Kilka sekund od śmierci (schronienie to 1 część).
    Czekam na następny
    Całuski :*
    Zuza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, o czcionkę pytałam dlatego, że z doświadczenia wiem, że czasem aż nieprzyjemnie sie czyta, kiedy jest zła. Dziekuje za polecone filmy i książki, koniecznie sie za nie wezmę ;) next prawdopodobnie pojawi się nie pózniej niż jutro wieczorem

      Usuń
  6. 1.Jest okej, tylko szkoda, że taki krótki :(
    2.Jak ja uwielbiam kissy :') ♥ Opisałaś to bardzo ładnie!
    3.Trochę za duża, ale może być.
    4.Nie
    5.Love, Rosie-najlepsza książka jaką w życiu czytałam ♥

    Zapraszam do siebie :)
    nigdy-nie-wiesz-na-co-trafisz-raura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Myślę, że krótkie rozdziały na moim blogu wynikają z tego, że muszę pytać was o to co ma zdarzyć się pózniej. Postaram się bardziej rozpisywać ale muszę udawać, żeby nie przynudzać. Zmniejszyłam trochę rozmiar czcionki, właściwie juz wcześniej się nad tym zastanawiałam i teraz jest chyba juz lepiej. Oczywiscie odwiedzę twojego bloga z chęcią ;)

      Usuń